Nie mam doświadczenia z innymi filmami Ritchiego. Dla mnie ,,Dżentelmeni" są najlepszym filmem jaki widziałem od ostatnich miesięcy. Super akcyjniak, trzyma uwagę widza - gdy były momenty, że film zaczął powoli nudzić, szybko rozbudzał zwrotem akcji lub nabraniem nowego tempa.
Bardzo podobało mi się zbudowanie...
Po pół godzinie oglądania zastanawiałem się,czemu Richie kręci takie nudziarstwa?? Potem z każdą minutą coraz bardziej wciągający, nabiera tempa i zaczyna się jazda bez trzymanki. Zaskakujący Farell ,Hugh Grant w swoim stylu (trochę taki z Bridget Jones) i akcja na pograniczu dobrego smaku ,którą ratuje jednak lekkie...
więcejLudzie oglądajcie WARTO !!!!! Nie ważne o czym, nieważne kto i co. Akcja........ i leci jak niagara....
Ten film można zobaczyć (szczególnie dla Hugh Granta, którego na początku brałam za Willema Dafoe, tak cudownie wczuł się w tą rolę). Ale najbardziej trzeba go słuchać! Bez lektora :P Dialogi są tutaj esencją, a głosy to czysta ekstaza (no chyba, że ktoś za długo mieszka w UK i ma dość). Widać, że położono tu nacisk...
więcejAktorzy stworzyli w tym filmie fajny klimacik, niektóre postacie zaskakujące. Historia opowiadana w nietypowy sposób, ale przyjemny. Końcówka mogłaby być lepsza, zabrakło mi czegoś bardziej spektakularnego i wgryzającego się w pamięć. Warto zobaczyć.
Najlepsze sceny z Mcconaugheyem to gdy strzela z broni, jak szybko biega, gdy naciska pedał gazu na maxa. Grant i Farrell też dają pole do popisu. Najlepsza scena z Grantem gdy gada '' Muszę siknąć''. Jak filmuje z ukrycia swojego wspólnika. Grant znakomity też był w taksówce, ta jego szokująca mina, gdy ujrzał swego...
więcej
Dzieltelmeni to pełen zawirowany film i to w bardzo dobrym stylu .Mamy ganstera którzy postawia zacząc ucziwe życie przy boku
kochającej żony No ale trzeba znaleść nastepne a to nie okazuje się proste po piętach depczee dzuenikarz który chce coś ugrać dla siebie
siebie ,świetny Hugh Grant po prostu gościu kradnie...
Świetny film. Ritchie w niesamowitej formie. Nareszcie produkcja mogąca rywalizować z Przekrętem i Porachunkami. Zdecydowanie top trzy, jeśli chodzi o tematykę gangsterską spośród produkcji tego reżysera. Jako pierwszy miałem okazje obejrzeć serial na Netflix. Bałem się, że film będzie jego skróconą formą. Nic bardziej...
więcej
Niezły... a raczej nie zły... ale też nie dobry. Zwłaszcza na tle "Przekrętu" i "Porachunków". "Dżentelmeni" to taka trochę nieudolna kopia tych tytułów i aż ciężko uwierzyć, że wyszła z rąk tego samego człowieka. Może to wina obsady?
Pierwsze, co zaczęło mnie drażnić w tym filmie, to jego "amerykańskość". Kompletnie...
..poddałem się już po 20 minutach, jak tylko zobaczyłem część aktorów, poobsadzanych w niepasujących do siebie rolach.. Bo wszystko wszystkim, ale Matthew McConaughey jako gangster?? No f*cking way! Ten aktor, nie nadaje się poprostu do roli przestępcy, a tym bardziej już mafijnego Bossa, tak jak i jego prawa ręka,...
Film świeżakowi może się podobać, ale, na Boga, ileż pojedziemy jeszcze na tym samym koniu? W kategorii "Guy Ritchie" pewnie zgarnąłby większość Oskarów, to tyle w ramach opisu.