od teraz będę bacznie przyglądać się jej karierze, naprawdę przyjemnie się ją ogląda, styl gry niewymuszony, coś pięknego! Hammer świetny, do tego ścieżka dźwiękowa i kostiumy... owszem, czegoś zabrakło mi w tym filmie, ale tych składników nie da się nie docenić.
Fajnie się to ogląda. Dynamiczne, szpiegowskie kino akcji z jajem i fajnym humorem. Powiedziałbym nawet, że momentami bardziej zabawne niż rasowa komedia :) Humor inteligentny, sytuacyjny, z wyczuciem i stylem. Wartka akcja, świetna muzyka, zero nudy.
Bardzo przyjemne kino. odskocznia od kina akcji robionego niby na poważnie . lekki i przyjemny film jak to i Guya bywa. Nie zawiodlem się ani trochę. Polecam każdemu kto lubi usiąść i napawac się relaksacyjnym kinem
bardzo słabiutko wyszło to ritchiemu..... fabuła momentami żenuje... Hammer cieniutki...muzyka troszkie podciąga całkiem niezły klimat ale to wszystko....nie polecam ...choć bardzo lubie tego reżysera
Nigdy nie oglądałem żadnego z poprzednich filmów o U.N.C.L.E., ale wiedząc o nich spodziewałem się czegoś całkiem odmiennego, ale pozytywnie mnie ten film zaskoczył oferując sympatyczny humor lat zimnej wojny z nowoczesnym akcentem. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
Ritchie nie zawiódł, choć myślałem, że będzie bardziej efekciarsko. Świetny klimat, muzyka, fajna nieograna obsada. Vikander i Debicki do schrupania :) Zabrakło mi tego czegoś by ocenić film wyżej.
Idealny przykład przerostu formy nad treścią. Fajna stylizacja na film z innej epoki i to wszystko. Dialogi miały być przesycone ironią ale są po prostu nudne. Głównym aktorom brakowało polotu, a cała koncepcja groteski była oddana zbyt sztucznie.
Tak, polubiłem ten film.
Lubię ten rodzaj humoru, ale rzuciły mi się w oczy,
dwie sceny praktycznie wyjęte z drugiej części Sherlocka Holmesa.
Nie widziałem zbyt wielu filmów Ritchie'ego, oprócz dwóch Sherlocków,
dawniej Porachunki jeszcze, ale facet powiela swoje sceny.
To nie wróży nic dobrego.
Kto widział...
Coś a la Bond tylko jeszcze słabszy nudny, na maxa przewidywalny jedyny plus to piękna Alicia Vikander bo gdyby nie ona to już kompletnie nie było by co oglądać, niczym nie wyróżniający od setki podobnych tego typu filmów ciągle to samo nic nowego zdecydowanie nie warto oglądać no chyba że ktoś preferuje takie...
Haha. Was słuchać XD
Film bdb. świetnie oddany "Bondowski" klimat z lat 60/70. Zwłaszcza: sceneria, muzyka, kostiumy - wiadomo.
Humor, sytuacyjny - inteligentny.
- Co to?
- Hartowany bor, ostrzony laserem CO2.
- Laser CO2.
Ogólnie ten cały "wyścig" czyja agencja wywiadowcza lepsza jeden wielki śmiech...
Ani to film akcji, ani szpiegowski, ani kryminał. Niestety stylizacja retro nie daje żadnego klimatu("Tinker, Tailor, Soldier, Spy", czy Spy Game o niebo lepsze). Dla mnie w najlepszym razie przeciętny film o którym momentalnie się zapomina po wyjściu z kina.
Zabawne, że obejrzałem ten film kilka dni po zawodzie, jaki sprawił mi Spectre. Kryptonim U.N.C.L.E. pokazuje, że nadal można zrobić film w stylu starych Bondów, który dzięki odpowiedniej ilości humoru bawi, ale nie żenuje. Doskonały przykład komedii szpiegowskiej, która nie przekracza pewnej granicy i przez to...
Porównuję do Przekrętu :)
...iiiiii - jakby mniej Ricziego w Riczim.
Zabieg z mozaiką montażową... wydaje się troszeczkę wepchnięty na siłę i nie zrealizowany jakoś specjalnie. Mówiąc prosto... nie było tak rasowego pier*olnięcia jak w Przekręcie. No ale cóż, to kino dla szerszej publiczności. Oglądało się...
Patrząc n postać Napoleona Solo miałam wrażenie jakby ktoś skopiował postać Neal'a Caffreya z serialu White Collar. Niesamowite, że obaj aktorzy są do siebie niesamowicie podobni,a ich postacie są identyczne pod względem charakteru, stylu bycia, ubioru, zainteresowań, umiejętności,a nawet wykonywanej profesji.